W wyborach samorządowych 21 listopada w Głojscach frekwencja wyniosła 60,19% - była najwyższa w gminie Dukla. Podobnie najwyższą frekwencję w gminie zanotowano w Głojscach chociażby podczas niedawnych wyborów prezydenckich.
Wysoka frekwencja podczas wyborów bardzo dobrze świadczy o mieszkańcach Głojsc. Wskazuje, że los naszej „małej Ojczyzny” i sprawy lokalnej społeczności nie są nam obojętne. Frekwencja w wyborach jest miernikiem zaangażowania społecznego, współodpowiedzialności i troski o los wsi, gminy i kraju.
Wielu mieszkańców przebywa poza Głojscami pracując w kraju lub za granicą, studiując w odległych miastach. Zapewne gdyby te osoby mogły być na miejscu, w Głojscach, wynik byłby jeszcze lepszy.
Bardzo wysoka w porównaniu ze średnią krajową (47,32%), wojewódzką (50,75%), powiatową (50,43%) i gminną (53,99%) frekwencja w Głojscach jest niejako głosem tej społeczności, który mówi wyraźnie o potrzebach środowiska, które są od dawna znane (jak budowa sali gimnastycznej). Miejmy nadzieję, że ten liczny udział w głosowaniach zostanie doceniony.
Jako ciekawostkę nadmienić można, że są miejsca w Polsce gdzie wysoką frekwencję nagradza się. Tak np. budowę pięciu placów zabaw - każdy o wartości 30 tysięcy złotych - sfinansuje Urząd Marszałkowski województwa kujawsko-pomorskiego w miastach i gminach regionu, które zwyciężyły w konkursie na najwyższą frekwencję w wyborach samorządowych. O lokalizacji placów zadecydują samorządy zwycięskich gmin po konsultacjach ze społecznościami zamieszkującymi obwody wyborcze, w których padły lokalne rekordy frekwencji.