Głojsce

Żmija zygzakowata - informacje

Żmija zygzakowata (nazwa łacińska Vipera berus) jest jadowitym wężem zamieszkującym niemal całą Europę, w tym znaczne tereny Polski. Nie jest gatunkiem agresywnym, ani też bardzo jadowitym, ale jej ukąszenie może być groźne, zwłaszcza dla dzieci i osób starszych.

Żmije liczne w okolicy.

Żmije są w okolicach Głojsc dość liczne, tak więc pracując w polu, idąc na spacer można się na jakąś natknąć. Żmije można spotkać na odsłoniętych pagórkach, na łąkach, w polu miedzy rzędami, na składach drewna. Szczególną ostrożność należy zachować wędrując po nasłonecznionych leśnych polanach i przecinkach, gdzie żmije lubią się wygrzewać. Ulubione kryjówki żmij to także nory, rumowiska skalne, przestrzenie między korzeniami drzew, stosy kamieni.

Żmija zygzakowata Żmija zygzakowata ukryta w trawie (oczywiście w Głojscach)

A ostatnio liczniejsze..

Obecność ludzi płoszy żmije, zwłaszcza jeśli łąki są regularnie wykaszane, sztucznie nawożone lub gdy wypasa się na nich zwierzęta. Jeśli jednak człowiek się nie pojawia, gady czują się bezpieczne i wręcz zadomowione. W związku z tym, ze coraz mniej pól jest uprawianych i większość zarasta wysokimi trawami, krzakami, olszyną itp. żmije są częściej spotykane.

Jak wygląda żmija?

Żmiję rozpoznać można po charakterystycznym wyglądzie. Jej długość wynosi około 60 cm, czasem zdarzają się dłuższe. Jej ubarwienie jest zmienne: najczęściej spotykane są osobniki z szarym lub brązowym grzbietem, z wyraźnie zaznaczoną zygzakowatą czarną wstęgą ciągnącą się od karku do końca ogona. Czasem można się natknąć także na osobniki zupełnie czarne. Tak zwana „miedzianka”, to również żmija zygzakowata – to ten sam gatunek. Oko żmii ma pionową źrenicę i to właśnie odróżnia tego gada od wszystkich innych węży. Lepiej jednak nie zaglądać żmii w oczy i powoli się od niej oddalić.

Żmija atakuje człowieka tylko wtedy, gdy czuje się zagrożona.

Żmije nie atakują aktywnie człowieka i niebezpieczne mogą być tylko w przypadku bezpośredniego zetknięcia – w obronie własnej. Polują na małe ssaki (ryjówki, krety, myszy), na żaby, jaszczurki, pisklęta ptaków, owady. Z reguły zwierzę to ucieka przed ludźmi, choć czasem, po chłodnej nocy może być odrętwiałe i nie reagować ucieczką. Zaskoczona żmija, gdy poczuje się zagrożona, gdy będzie przez człowieka atakowana, osaczana – może ukąsić. Podobnie się zachowa, jeśli ktoś niechcący ją nadepnie, lub na niej usiądzie.

Jak unikać ukąszenia?

Znając zwyczaje żmij można znacząco ograniczyć ryzyko ukąszenia stosując pewne zasady bezpieczeństwa:

Ukąszenie.

Niestety zdarzają się ukąszenia. Po ukąszeniu na skórze pozostają dwie charakterystyczne ranki, w miejscu gdzie wbite były zęby jadowe. Żmija wprowadza do organizmu osoby ukąszonej działający toksycznie i alergicznie jad, powodujący między innymi rozpad krwinek czerwonych, zaburzenia krzepnięcia krwi, uszkadzający śródbłonek naczyń. Jad żmii jest najsilniejszy wiosną (najbardziej stężony). Nie każde ukąszenie żmii jest związane z wprowadzeniem jadu do organizmu człowieka. Zdarzają się tak zwane „suche ukąszenia”, kiedy jad nie jest wprowadzany do ciała (oczywiście rzadko). Nawet martwe węże mogą ukąsić do kilku godzin po swojej śmierci!

Objawy i przebieg.

Typowym objawem wprowadzenia jadu jest wyraźny obrzęk w miejscu ukąszenia. Towarzyszy mu ból, a obrzęk stopniowo narasta i może utrzymywać się nawet parę tygodni. U około 20-25% ukąszonych występują nasilone objawy ogólne takie jak poty, zawroty głowy, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, podwyższenie temperatury ciała. W ciężkich zatruciach występuje wstrząs objawiający się osłabieniem, bladością, uczuciem zimna, przyspieszeniem akcji serca i spadkiem ciśnienia krwi. Śmiertelność po ukąszeniu żmii jest oceniana na ok. 1%.

Wezwij karetkę..

Każdy przypadek ukąszenia przez żmiję wymaga pilnej pomocy lekarskiej. Leczeniem z wyboru przy nasilonych objawach jest podanie surowicy przeciw jadowi żmii. Surowica taka jest dostępna w większości Oddziałów Ratunkowych.

Leczenie domowe.

Bezpośrednio po ukąszeniu przez żmiję należy zachować spokój; gdy ukąszone jest dziecko – trzeba je maksymalnie uspokoić (bardzo ważne!). Kończynę na której jest ukąszenie należy unieruchomić, także sam ukąszony powinien przebywać w spoczynku, ponieważ ruch (praca mięśni) przyspiesza wchłanianie jadu. Dawniej zalecano, by powyżej ukąszenia założyć opaskę uciskową – według najnowszych wytycznych nie należy tego robić. Miejsce ukąszenia należy (o ile jest to możliwe) umyć wodą z mydłem i obłożyć lodem. Nie należy przemywać spirytusem – powoduje on koagulację (zasklepienie) tkanek, przez co jad nie może swobodnie wypływać z rany. Istniejące w powszechnej świadomości ludzi zalecenie nacięcie miejsca ukąszenia i odsysanie krwi z jadem nie ma żadnego uzasadnienia medycznego w przypadku żmii zygzakowatej. Zdaniem większości autorów postępowanie takie może nawet przynieść więcej szkód niż pożytku.

Leczenie specjalistyczne.

Obejmuje podanie surowicy przeciw jadowi żmii, po uprzedniej próbie uczuleniowej – małą dawkę surowicy podaje się śródskórnie, jeśli po 10-20 min. pojawi się bąbel i zaczerwienienie oznacza to uczulenie na surowicę i nie można jej podać. Ponadto leczenie obejmuje profilaktykę przeciwtężcową, podanie antybiotyków, leków przeciwuczuleniowych (antyhistaminowe). Ponadto podawane mogą być inne leki w zależności od stanu ukąszonej osoby (monitorowanie parametrów krzepnięcia, ciśnienia krwi, stan ukąszonej kończyny itp). W ciężkiej reakcji anafilaktycznej (uczuleniowej) podawane są adrenalina, glikokortykosteroidy, przetaczane płyny.